JK, Epitafium dla Sowizdrzała (1981) / ACMS, Sowizdrzał nowy (II)

 


(Na motywach powieści Charlesa de Costera, Przygody Dyla Sowizdrzała)

(JK, 1981)


Sowizdrzał nowy (II)


Pojawi się Sowizdrzał nowy, na tym padole łez

Upadłem, któren to sowim jest zwierciadłem

Znów będzie szydził, kpił i grał, z waszych

Wybałuszonych gał, wszak On tu jest, i nie

Przeminął, wędrowny bard, On nie zaginął

Hidalgo hiszpański, z Ostendy edelman

I szlachcic - polski Pan...

Przez czas sponiewierany stan, lecz kiedy świat

Dostaje bzika na punkcie szafirowego guzika, od

Żupana…, z wieczora do rana jęczy przeorana…

Europa, bo narodziła się w okopach - 30-letniej

Wojny, o odpusty i o czwartek tłusty, o świętych

I sakramenty, o podatek niewzięty…


Jak zawsze, dziś Rosija batogiem wywija, straszy nas

I kopie - U kraja, lecz pójdzie precz, i straci - jaja

Albowiem przewidziano w Piśmie, że choć zrazu

Siła z nich tryśnie, niczym lawa z wulkanów

Strumieniem swym nie sięgnie Stanów, unisono

O ludów przetrwaniu, śpiewają - w Erewaniu -

Byli już blisko, lecz pękło puślisko, a ich ostroga

Ubodła Boga…

Nie ma ratunku już w żadnym trunku, i nic nie

Strzyma Śmierci, ten land przeklęty, choć duży

I kręty, pocięty być musi na ćwierci - od Suzdalu

- Moskiewskiej Rusi - po szczyty Uralu padną

Niczym łan - Astrachań, Nowosybirsk, Magadan

I turuchański kraj, gdzie na zesłaniu, carskim

Ukazem, siedział Stalin, nie znalazł i Lenin na

Syberii malin…, czerwonych jak czerwony świt

Rosyjskiej krwi nie widział u Kałmuka nikt, ni

Eserowcy, ni Czarna Sotnia - smaczkiem mu

Była maca sobotnia…, a Putin…, z kury syn

Pojedzie wdychać siwy dym - na Sachalin…


(Tu przerwę, nim odnajdę rym - nad rzeką

Sachalinu - Tym!)


(ACMS)


Koncert Wielkiego Trio: Jacek Kaczmarski, Przemysław Gintrowski, Zbigniew Łapiński, Warszawa, Filharmonia Narodowa, 1992.

Komentarze