My obracamy Ziemię
Od granicy Ziemię obracaliśmy -
Wstecz, i było dobrze, jak na balu
Ale znowu odkręcił ją nasz kombat*
Odepchnąwszy się nogą od Uralu!
W końcu nakazali nam naprzód iść
Co nasze w polu brać i w zagrodzie
Pamiętam, jak słońce ruszyło wspak
I o mało co nie zaszło na wschodzie!
My nie mierzymy Ziemi krokami
I nie szukamy znaków na niebie
My ją odpychamy butami
- Od siebie, od siebie!
Stogi od wschodu wiatrem pochylone
Stada jego siłą do skał przyduszone
Ziemską oś przesuwamy w tył - bez
Wytchnienia, aby zmienić kierunek
- Uderzenia!
Nie strach, że zachodu słońca brak
Sądny dzień - to bajki dla starszych
Ziemię obrócą, jak im w smak i tak
Nasze kompanie - w marszu!
Pełzniemy po ziemi, guziki ściskamy
Ściskamy je bez miłości - w złości
Kolanami Ziemię pchamy za siebie
- Od siebie, od siebie!
Nikt nie zobaczy, nawet gdyby chciał
W górę rąk podniesionych - uległych
Wszyscy żywi martwych użyją ciał
Zasłonią się ciałami poległych!
Ten ślepy los znajdzie wszystkich wraz
Z przodu i z tyłu, jakaś moc się wdarła
Tam, na przodzie, ciało rzucili na właz
I Ziemia na chwilę zamarła!
Moje stopy zostały z tyłu
I smutek skonał w potrzebie
Ziemski glob obracamy łokciami
- Od siebie, od siebie!
Ktoś, kto podniósł się - wstał, i zaraz
Zgiął się w skłon, dostał kulę w nagrodzie
Ale na zachód, na zachód pełznie batalion
Aby słońce znów wzeszło na wschodzie!
Błotem pokryty, wdycham bagna
Smród, lecz nie zważam na zapach
Dzisiaj słońce na niebie normalnie
Wędruje, bo to my przemy na zachód!
Ręce-nogi - na miejscu czy nie -
Jak na ślubie, pijąc rosę z łodyg
Wciągamy ziemię - w siebie
- Na siebie, na siebie!
(Tłumaczenie utworu Мы вращаем Землю © Andrzej Schymalla)
*Kombat - komisarz/dowódca batalionu.
Komentarze
Prześlij komentarz