Widziałem raz brzózkę
Złamaną przez pół
Gałązki cieniutkie
Schyliła już w dół
Lecz liście nie więdły
Zieleniał ich bór
Dopóki nie zgasło
Słoneczko wśród chmur
Widziałem motyla
Bez skrzydeł i nóg
Gdy w słońca promieniach
Po łące się wlókł
Zachował swe życie
Zachował swą moc
Dopóki nie padła na przestrzeń
Łąk noc
Widziałem raz łanię
Skrwawioną wśród pól
A kula pod sercem
Wzmagała jej ból
Patrzyła po polach
Ostatni już raz
I cicho skonała
Gdy dzionek już zgasł
Zdradziło mnie dziewczę
Zostałem się sam
Nikt dotąd nie puka
Do duszy mej bram
A jednak nie pękła
Żywota mi nić
I z sercem przebitym
Żyć muszę i żyć
Unikatowy wiersz, napisany przez Poetę dwudziestolecia międzywojennego Jerzego Lieberta (1904-1931), zaśpiewany przez wybitnego Aktora Ryszarda Filipskiego w filmie Janusza (Kuby) Morgensterna (1922-2011) Potem nastąpi cisza (1965).
Andrzej Schymalla
Komentarze
Prześlij komentarz