Na śmierć Prezydenta Gdańska

Witaj w mroku
Stary druhu
Chcę pogadać
W moim duchu
Niema myśl się
Nagle zjawia
Sieje zamęt
Zastanawia
W noc
Bezsenną
Pozostaje
Brzmienie ciszy
Spać nie daje

Widzisz, ludzie
Słowa piszą
Mówią słowa
Słowa słyszą
Słyszą, lecz
Nie
Rozmawiają
Rozmawiając
Nie słuchają
Mojej myśli
Nikt nie słyszy 
Nic nie przerwie
Brzmienia ciszy

Może kiedyś
To pojmiecie
Zło się cieszy
Ciszą przecie
Słuchaj słów
Moich
Póki są
Daj swoje ręce
Przecież drżą
Moich słów
Nikt nie usłyszy
Krople deszczu
W studnię ciszy

(Na kanwie utworu The Sound of Silence © Andrzej Schymalla)

Komentarze